Chętnie dodajemy ją do herbaty, urozmaicamy smak drinków, ryb lub sałatek. Czy jednak wiemy, jak przechowywać cytrynę, by długo była aromatyczna i smaczna? Sprawdź nasze sposoby na przechowywanie cytryny i dowiedz się dlaczego większość osób przechowuje ją źle.
Cytryna = witamina C
Bardzo długo żywe było przekonanie, że cytryna to największa skarbnica witaminy C. Choć dziś wiemy już, że bogatsze w nią są m.in. natka pietruszki czy papryka, cytryna to wciąż jeden z najczęściej kupowanych owoców.
I dobrze, bo jej regularne spożywanie pomaga osiągać lepsze wyniki w walce ze zbędnymi kilogramami, niektórymi nowotworami, miażdżycą czy reumatoidalnym zapaleniem stawów.
Uwaga na skórkę!
Jak przechowywać cytrynę, by nie straciła swoich drogocennych właściwości? Tak naprawdę zacząć powinniśmy już… w sklepie. Bo właśnie od tego jakie owoce wybierzemy, zależeć będzie ich trwałość.
Wybierając cytryny warto zwrócić uwagę na ich skórkę i wagę. Skórka powinna być gładka i pozbawiona plam czy śladów pleśni. Owoce o skórce pomarszczonej czy w jakiś sposób uszkodzonej, szybciej będą się psuły i możemy nie zdążyć z ich wykorzystaniem.
Małe jest lepsze
Podejrzane są również te owoce, które mimo gładkiej skórki i sporej wielkości są wyjątkowo lekkie. Może to oznaczać, że są wysuszone w środku lub mają grubą skórkę.
Najlepiej wybierać cytryny niezbyt duże, które łatwiej będzie zużyć za jednym razem.
Z daleka od foliówek
Po przyniesieniu cytryn do domu wyjmujemy je z foliowego woreczka. Kupując cytryny warto w ogóle z niego zrezygnować na rzecz wielorazowych worków lub specjalnych siatek. Plastik zwiększa bowiem wilgotność i sprzyja rozwojowi pleśni czy grzybów, z którymi cytryny prawdopodobnie zetknęły się w czasie transportu.
Właśnie ze względu na długi transport – cytryny sprowadzane są głównie z Hiszpanii i Portugalii – owoce często pokrywane są różnego rodzaju substancjami i chemikaliami. Ich zadaniem jest przedłużenie świeżości cytryn. Niektóre z tych substancji tworzone są na bazie oleju, co sprawia, że trudno usunąć je ze skórki.
Soda wszystko umyje
Dlatego też zanim ulokujemy kupione cytryny w wybranym miejscu do przechowywania, powinno się bardzo dokładnie umyć ich skórki. Nie wystarczy zwykłe opłukanie pod strumieniem wody. Dużo lepiej sprawdzą się specjalne specyfiki do mycia warzyw i owoców lub zwykła soda oczyszczona. Jej niewielką ilość warto nałożyć na szczoteczkę i delikatnie wyszorować cytryny, polewając je ciepłą wodą.
Po kąpieli cytryny najlepiej osuszyć papierowym ręcznikiem lub bawełnianą ściereczką. A potem przemyśleć co chcemy z nimi dalej zrobić.
Ciepło? Byle niezbyt długo
Największy wpływ na to gdzie będziemy przechowywać cytryny ma ich przeznaczenie.
Jeśli mamy pewność, że zużyjemy cytryny w ciągu dwóch dni, możemy zostawić je w temperaturze pokojowej. Dobrze ułożyć je w miejscu niezbyt ciepłym i z daleka od bezpośredniego wpływu promieni słonecznych. Możemy ułożyć je w drewnianych lub bambusowych koszykach, które zapewnią stały dostęp świeżego powietrza.
Im chłodniej, tym lepiej
A co jeśli zrobiliśmy cytrynowe zapasy i nie zużyjemy ich aż tak szybko? Wtedy zdecydowanie lepiej umieścić cytryny w lodówce.
Po umyciu i osuszeniu przygotowane owoce warto owinąć papierem śniadaniowym lub włożyć do plastikowego woreczka strunowego wielokrotnego użytku. Zarówno papier śniadaniowy jak i woreczek będą zapobiegać zbyt szybkiemu wysychaniu owoców.
Chlup do wody
Jednym wciąż niezbyt popularnych, ale skutecznych sposobów na przechowywanie cytryn jest włożenie ich do lodówki w misce lub pojemniku wypełnionym wodą. Pojemnik może, choć nie musi być szczelnie przykryty.
Sposób ten znacznie wydłuża świeżość cytryn, ale ma jedną, dość sporą wadę. Owoce zanurzone w wodzie stopniowo nią nasiąkają, tracąc swój intensywny smak i aromat. Są również bardziej podatne na przenikanie do środka bakterii i zarazków.
Dlatego warto od czasu do czasu wymieniać wodę i mimo wszystko nie pozostawiać w niej cytryn zbyt długo.
Ostre cięcie
A co jeśli nie chcemy przechowywać całej cytryny, a cytrynę w plasterkach? Czy rozkrojoną cytrynę trzeba od razu wyrzucić? Absolutnie nie! Również cytrynę krojoną możemy bez problemu przechowywać, choć rozkrojenie owocu znacznie skraca jego okres przydatności do spożycia.
Cytryny pokrojone w połówki najłatwiej przechowywać w specjalnym pojemniku. Jego kształt sprawia, że cytryna swobodnie się mieści, a nie grozi jej wyschnięcie czy zbyt szybkie pleśnienie. Oczywiście nawet w takim „opakowaniu” cytryny trzeba umieścić w lodówce.
Plasterki cytryny można też z powodzeniem mrozić. Idealnie nadadzą się do schładzania letnich drinków czy koktajli.
Cytryny pokrojone na małe kawałki lub w ćwiartki, można wykorzystać podczas robienia kostek lodu. Wystarczy umieścić je w foremkach, zalać wodą lub wyciśniętym sokiem z cytryny i włożyć do zamrażalnika.
Sam sok
Jeśli mamy niewiele miejsca, by przechowywać cytryny w całości, możemy również przechowywać sam wyciśnięty z nich sok. To również dobra opcja jeśli okaże się, że wśród większej ilości kupionych cytryny znajdują się owoce miękkie czy gąbczaste. Wyciśnięcie z nich soku pozwoli uratować je przed szybkim wyrzuceniem.
Jeśli decydujemy się na przechowywanie soku z cytryny, warto wiedzieć, że nie powinien on być przechowywany w plastikowych butelkach. Znacznie lepsze będą naczynia szklane – butelki lub słoiki. Wszystko przez wysoką kwasowość jaką charakteryzują się te cytrusy. Kwas może zmienić właściwości nawet plastików dopuszczonych do kontaktu z żywnością, co niekorzystnie wpłynie na sam sok i jego walory smakowe.
Po wyciśnięciu soku naczynie zamykamy i wkładamy do lodówki. Okres, w którym sok będzie przydatny do spożycia to około miesiąca.