Pierwszą, najważniejszą zasadą w przechowywaniu grzybów leśnych jest: grzyby nie lubią wody. Jeśli mamy je oczyścić, dużo lepsze będzie przetarcie papierem, użycie pędzelka lub szczoteczki lub w ostateczności zastosowanie wilgotnej ściereczki.
Jeśli jednak musisz je umyć (bo przecieranie na sucho nie daje oczekiwanych efektów) pamiętaj by bardzo dokładnie je później wysuszyć. Najpierw warto rozłożyć je na sitku, a potem na papierowych ręcznikach, które szybko i bardzo skutecznie wchłoną wilgoć.
Suszenie grzybów leśnych ma wiele zalet.
Przede wszystkim pozwala zachować wyrazisty aromat, który podkreśla ich walory smakowe. Między innymi to sprawia, że suszone grzyby są doskonałym dodatkiem do zup i sosów.
Suszenie jest również prostsze i wymaga mniej zabiegów, niż marynowanie czy mrożenie. Wystarczy rozłożyć grzyby równomiernie i umieścić w ciepłym i suchym miejscu (np. na grzejniku).
Jeśli porządnie je wysuszyłeś, a następnie umieściłeś w szczelnym opakowaniu, grzyby zachowają swój zapach i aromat nawet przez 3 lata. Także można je przechowywać bardzo, bardzo długo.
Szczególnie, że grzybów leśnych raczej nie spożywa się na surowo. Po poddaniu obróbce cieplnej będą w sam raz do spożycia nawet po znacząco długim czasie.
Od czego zacząć przygotowania do mrożenia grzybów?
Najważniejszą sprawą w przypadku grzybów leśnych jest ścisła selekcja.
Dzięki niej unikniesz rozczarowania po rozmrożeniu. Często zdarza się, że nawet delikatnie nadpsuty egzemplarz potrafi zarazić swoim zapachem całą resztę opakowania. Możesz również naciąć trzonek grzyba – dzięki temu nie tylko sprawdzisz, czy nadaje się on do dalszej obróbki, ale ocenisz stan całego grzyba.
Do mrożenia nadają się jedynie grzyby leśne w pełni zdrowe.
Niewłaściwe przechowywanie prawdziwków czy maślaków, które po zebraniu trafiają np. do foliowej torebki lub plastikowego wiaderka, prowadzi do zaparzenia grzybów i wytworzenia trujących substancji.